Ognisko zespołu redakcyjnego "Małolata" :)

Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga :)

Już od dzisiaj staram się nadrobić zaległości z postami, a to tylko dlatego, że rozłożyło mnie przeziębienie i siedzę w łóżku, kilka dni wolnego od pracy :) niestety tak szybko się żyje, że na nic nie ma czasu, ale korzystając z okazji uzupełniam braki.

W tym poście chcę zamieścić kilka słów na temat ogniska, które odbyło się 15 czerwca na terenie szkoły podstawowej w Klimontowie i na które zostałam zaproszona przez zespół redakcyjny gazetki szkolnej "Małolat" :)

Podczas ogniska a raczej przed, bo był to jeden z punktów spotkania, dzieci próbowały swoich sił rysując Zentangle, czyli rysunki techniką, którą ja sama się zajmuję w wolnych chwilach (o ile je mam) :)

Poniżej uczniowie podczas rysowania :)

A tutaj ja podczas wykonywania swojego rysunku, który niebawem znajdzie się w kolejnym poście, jak tylko go skończę ;)

Po zakończeniu pracy przez uczniów, a nawet w trakcie obserwując ich poczynania byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jak szybko i sprawnie poszło im wykonanie rysunku, poradzili sobie doskonale. Nie jest to tak trudne jak się może wydawać :)

Oto efekt pracy uczniów:

Podczas zajęć na sali odbył się też pokaz zajęć zumby, w których uczniowie chętnie uczestniczyli, do tego stopnia, że nie miał kto zrobić zdjęcia :):) wszyscy byli zajęci zumbowaniem :)

Po zajęciach rysowania na sali gimnastycznej przenieśliśmy się na boisko szkolne, gdzie już czekało na nas palenisko i przystąpiliśmy do pieczenia kiełbasek :) było smacznie, wesoło i radośnie, oto fotorelacja :)

Po pysznie i miło spędzonym czasie z zespołem redakcyjnym "Małolata" jak i z opiekunką tegoż zespołu Panią Magdą wszyscy udaliśmy się do domów. Raz jeszcze dziękuję za zaproszenie mnie w charakterze gościa na tak fantastyczną imprezę, czułam się jak na kolonii :):):) było super! Oby więcej tak cudownych imprez w moim życiu się odbyło :)

A jeszcze dzisiaj kolejny post, o gotowaniu tym razem :) zacznę od deserów wg przepisów mojej cudownej sąsiadki Ewy Wachowicz, która nieustannie motywuje, wspiera i pomaga :) dzięki Niej odkryłam nowe smaki i odnalazłam swoje miejsce w kuchni. Pani Ewuniu, z serca dziękuję za pomoc, za książki i za odkrycie nowej, smacznej pasji w moim życiu, no i za nabyte nowe umiejętności! :):)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników życząc miłego wspaniałego i słonecznego dnia! :)

Ewcia Słowik